Pamiętacie kultowe bułki z pieczarkami? Dla wielu dzisiejszych trzydziestolatków to smak dzieciństwa. Dziś to niezbyt wyrafinowane danie kojarzące się z siermiężnymi budkami z minionej epoki wraca na salony! W odświeżonej odsłonie, w towarzystwie dobrej jakości produktów, jest prawdziwym rarytasem, którym możemy cieszyć się już od rana. Sezon na kurki trwa – wykorzystajmy go jak najlepiej… i jak najsmaczniej!

Ilość i proporcje składników wedle upodobań – sami wiecie najlepiej, czy wolicie więcej czy mniej cebuli i czosnku, czy grzyby mają dominować w daniu no i oczywiście… jak dużo jesteście w stanie zjeść. Choć jeśli chodzi o tę ostatnią kwestię, każda ilość może okazać się zbyt mała – bułki znikają z talerza jak zaczarowane!

Składniki:

  • Duże, czerstwe bułki
  • Świeże kurki
  • Cebula
  • Czosnek (liczymy średnio ząbek na jedną bułkę, choć zależy to od upodobań)
  • Mozzarella
  • Dobra szynka podsuszana, np. parmeńska (w wersji dla wegetarian oczywiście pomijamy ten element)
  • Masło
  • Sól i pieprz
  • Oregano, bazylia

Cebulę kroimy w piórka, czosnek przeciskamy przez praskę, kurki oczyszczamy i wszystko lekko podsmażamy na masełku, na końcu oprószając solą i pieprzem. Bułki przekrawamy na pół i wydrążamy część miąższu z grubszej części każdej z nich. W powstałą „dziurę” łyżką nakładamy obficie kurki z cebulą i czosnkiem. Szynkę kroimy w paski i dokładamy dowolną ilość do farszu. Na wierzch sypiemy porwaną w strzępy mozzarellę, całość oprószamy ziołami. „Zamykamy” bułki nakładając na nadziane farszem połówki górną ich część, delikatnie przyciskamy. Wkładamy do piekarnika i zapiekamy całość przez 10 minut w temperaturze 180 stopni Celsjusza. Jemy od razu po wyjęciu!

Zobacz również ᐅ  Omlet z musli i owocami

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *