Czasami trzeba zjeść solidne, odpowiednio tłuste i kaloryczne śniadanie – czujemy, że bez tego po prostu nie „wystartujemy”. W kąt idą diety i zasady zdrowego odżywiania. Od czasu do czasu wolno, a nawet trzeba! Ale czy taka „dyspensa” musi to oznaczać mało wyrafinowane i nudnawe tradycyjne zestawy, takie jak chleb ze smalcem, kiełbasę czy jajka z bekonem? Niekoniecznie – oto stawiające na nogi, sycące i smakowite, ale niebanalne połączenie. Gwiazda wśród sandwichy!
Składniki:
- 2 podłużne bułki typu „kornspitz”
- Dobre masło
- 1 dojrzałe awokado
- 2 plastry boczku lub 2 plastry wędzonego łososia
- 100 g sera brie
- 2 łyżki kukurydzy z puszki
- Kilka kulek winogrona
- Cebula
- 1 łyżka cukru
- 1 łyżeczka oleju
- 1 łyżeczka octu balsamicznego
- ½ łyżeczki słodkiej papryki
- Sól
- Grubo mielony pieprz
- 1 łyżka majonezu
- Cytryna
Boczek smażymy na patelni, aż będzie chrupiący. Cebulę siekamy w piórka, solimy i karmelizujemy: dusimy pod przykryciem, aż zmięknie, po czym dodajemy cukier i czekamy, aż się rozpuści, dodajemy ocet balsamiczny, smażymy 15 minut na wolnym ogniu (uważamy, by nie przypalić) i zdejmujemy z ognia.
Bułkę przepoławiamy, obie połówki smarujemy masłem. Awokado obieramy, wyjmujemy pestkę, miąższ przekładamy do miseczki i rozgniatamy widelcem na nieregularną pastę. Dodajemy odrobinę soku z cytryny, ziarna kukurydzy, sól, pieprz i słodką paprykę, dokładnie mieszamy i nakładamy obficie na połówki pieczywa. Na wierzch każdej połówki kładziemy plaster boczku lub łososia, po dwa platerki sera brie, karmelizowaną cebulę i kilka przekrojonych na pół kulek winogron. Kanapki posypujemy grubo mielonym pieprzem, wieńczymy odrobina majonezu i „zamykamy” tworząc sandwich. Gotowi na wyzwanie?
Łał! świetne! muszę spróbować!