Ten klasyczny przysmak możemy potraktować jak pastę do chleba, ale najlepiej smakuje w tradycyjnej formie: jako niezależne danie przygotowane tuż przed podaniem, serwowane z surowym jajkiem. Wielbiciele morskich sushi i sashimi wiedzą, o czym mowa. Dla całej reszty to wspaniały początek przygody z surową rybką! Jeśli nie macie odwagi, można wykorzystać łososia wędzonego, ale uczciwie trzeba przyznać, że to już nie to samo…
Składniki:
- 200 g bardzo świeżego łososia (nie mrożonego!)
- 1 cebula dymka
- Ćwiartka cytryny
- 1 kiszony ogórek
- Garść posiekanego szczypiorku
- 1 łyżeczka kaparów lub drobno pokrojonych zielonych oliwek
- 1 łyżeczka oliwy z oliwek
- Sól, świeżo mielony pieprz do smaku
- Jajko kurze lub przepiórcze
Łososia, cebulę i ogórka kroimy w drobną kosteczkę, łączymy w miseczce, dodajemy oliwki lub kapary, szczypiorek i oliwę, doprawiamy solą i pieprzem, mieszamy. Podajemy z surowym jajkiem, najlepiej przepiórczym, i ćwiartką cytryny, którą skrapiamy tatar bezpośrednio przez zjedzeniem.