Pozostajemy przy temacie owoców, choć tym razem bynajmniej nie tych, które kojarzą nam się z jesienią i zimą. Wprost przeciwnie – na przekór chłodom i szarości za oknem, wspominamy letnie miesiące. Ta zupa naprawdę pachnie słońcem i wakacjami, no i jak wygląda!
Składniki:
- 300 g mrożonych owoców – wiśni, malin, porzeczek – najlepiej w postaci mieszanki owocowej
- 1 opakowanie kisielu wiśniowego w proszku
- 3 łyżki cukru
- Białko z 1 jaja
- ½ paczki cukru waniliowego
- Szklanka mleka
- Szczypta soli
Owoce rozmrażamy, zalewamy 0,5 l wody, słodzimy i gotujemy ok.pół godziny. Kisiel rozpuszczamy w ½ szklanki wody i powoli wlewamy do naszego 'kompotu’, cały czas mieszając. Białko ubijamy na sztywną pianę, powoli dodając cukier waniliowy.
W rondelku zagotowujemy mleko ze szczyptą soli. Łyżką nakładamy pianę z białka na gotujące się mleko i po chwili obracamy powstałe „chmurki”, a następnie układamy pianki na ostudzonej zupie owocowej.